sobota, 15 listopada 2008

Refleksje z długiej podróży...


Jakby tu zacząć ;) Hmm, podobno najtrudniejsze jest pierwsze zdanie przemówienia. Ale ja już mam je za sobą.

W każdym bądź razie, z dniem dzisiejszym uroczyście otwieram tenże blog, w którym znaleźć będziecie mogli moje przemyślenia, analizy i obserwacje z długiej i męczącej niekiedy, ale jakże wspaniałej podróży jaką jest życie.

Brak komentarzy: